"Zjedz śniadanie jak król, obiad jak książę, a kolację jak ubogi"
lub "śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, kolację oddaj wrogowi..."
Ja zgadzam się z tym pierwszym- to jest najlepszy sposób na zachowanie zdrowia i figury.
W drugim przysłowiu ostatni człon- kolację oddaj wrogowi spowoduje,że spowolnimy metabolizm poprzez zbyt długą przerwę między obiadem a śniadaniem następnego dnia.
Kolację powinniśmy spożywać lekką. Połączenie bardziej warzyw i białka niż węglowodanów.
Należy również obalić mit spożywania kolacji do godziny 17.00-18.00 choć znam osoby,które już od 15.00 nie jadły. Ostatni posiłek należy spożyć na około 2,5-3 godziny przed snem.
A Wy co sądzicie o tych przysłowiach?? Jak u Was wygląda kolacja??