Bielizna termoaktywna nie ma zbyt dużego znaczenia (ale oczywiście nie zaszkodzi) - tak naprawdę ważniejsze z czego jest wykonana. Ogólnie raczej nie należy stosować przy jakiejkolwiek aktywności fizycznej odzieży bawełnianej. Bawełna chłonie pot, przez co bardzo ochładza skórę, dlatego najlepiej jest stosować kilka warstw odzieży z tworzyw sztucznych (tzw. oddychających). Najtańsze ubrania tego typu możesz kupić np. w Decathlonie. Biegając zimą zakładasz po prostu kilka koszulek i bluz i to zapewnia doskonałą izolację termiczną. Ostatnio biegałem przy -13st w dwóch koszulkach, lekkiej bluzie i dwóch trochę cieplejszych - w zupełności wystarcza. Pamiętaj, że wychodząc na trening (dopóki ciało nie jest rozgrzane) powinno być Ci lekko chłodno, dopiero w czasie biegu (po 3-5 min) osiągniesz punkt kiedy nie będziesz odczuwał chłodu. W zimie pamiętaj o rękawiczkach i ciepłej czapce - przez głowę i ręce traci się najwięcej ciepła!
Buty są najważniejszym sprzętem w przypadku biegania i właściwie tylko w buty jest sens inwestować większą kasę. Jeśli masz nadwagę to musisz zadbać o buty, bo inaczej istnieje ryzyko, że rozwalisz sobie stawy. Dobrej jakości buty można kupić za 200-300zł - jeśli nie wiesz co wybrać to najlepiej za pierwszym razem skorzystaj z porady dobrego sklepu sportowego (odradzam sieciówki typu Decathlon). Jeden z lepszych sklepów w Warszawie to
http://www.jacekbiega.pl/ - facet, który jest właścicielem zna się na rzeczy i na pewno dobrze Ci doradzi. Halówki odradzam - nawet na bieżnię; raczej potrzebne są Ci buty do biegów długodystansowych z dobrą amortyzacją.