Witajcie, jestem początkującym biegaczem (naprawde fajnie jest to napisać
).
Biegam od 1 sierpnia 2009 i mam dla siebie XXI i XXII Bieg Niepodległości (pierwszy w deszczu a drugi nieco cieplejszy) a także tegoroczny BiegnijWarszawo. To co najfajniejsze dla mnie to bieganie w okolicach mojej wsi: Kazuń, Cybulice, gdzie mam dwie trasy asfaltowe po 5 km oraz Bieg Sierżanta po Kampinosie (piach, mech, komary - w lecie).
Na to wszystko trzeba nałożyć fakt stwierdzony przez lekarza ortopedę dr Stelowskiego, że fizycznie nie powinienem biegać, bo zaczynałem przy wadze 132 kg. Teraz jest już trochę lepiej po dieta Dukana robi swoje (17 kg mniej). Poza tym od 2001 woda w kolanie (ponad 7 razy) i zerwany na nartach mięsień plaszkowaty (ponad 50%) ale biegam i czuję się z tym fantastycznie
Wciąż jeszcze pamiętam mój pierwszy krok na biegu (człapaniu) 1 sierpnia 2009 i mój 1 km. Teraz mój naturalny dystans to 5 km i na biegu masowym 10 km. Biegamy razem z żoną Agnieszką i jak przeczytałem w "Urodzonych biegacach" - biegam najpierw spokojnie, lekko, płynnie i na końcu szybko.
Przede mną PółMaraton w marcu 2011 i może kiedyś Maraton Warszawski.
Dlatego szukam też innych biegaczy (mojej kondycji).