"Tygodnik Nowodworski" przeprowadził zgodnie z zapowiedzią wywiady z dwoma kandydatami na burmistrza (po przytoczonych wyżej wywiadach z R. Gumińskim i M. Ozdarskim) Waldemarem Głowackim i aktualnie urzędującym Jackiem Kowalskim.
Waldemar Głowacki startował już w wyborach na burmistrza NDM w 2006 roku z ramienia Platformy Obywatelskiej. Otrzymał wówczas 716 (7,11%) głosów i był to wówczas najsłabszy wynik. W obecnych wyborach pan Głowacki kandyduje z Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej. Trudno określić oblicze ideowe tegoż komitetu bo np. w Warszawie na jego listach można znaleźć zarówno Andrzeja Rosiewicza, kojarzonego z prawicą jak również Kazimierza Kika, "nadwornego eksperta" telewizji związanego z SLD. Pan Głowacki wśród swych priorytetów programowych wymienił, budowę nowego budynku magistratu a obecny budynek władz miasta byłby przeznaczony na mieszkania komunalne. Kolejnym priorytetem tego kandydata miało być usprawnienie lokalnej służby zdrowia. W swej wypowiedzi sporo miejsca poświęcił potrzebie modernizacji infrastruktury drogowej w NDM z rozbudową
mostu na Narwi . Trzeba przyznać, że bardzo odważnie, choć z uwagi na stan finansów Mazowsza (totalnie rozłożonych przez Adama Struzika) a także krajowych ( po szaleństwach Vincenta Rostowskiego) nie bardzo będzie można liczyć na stosowne wsparcie. Do tego pieniądze z UE też się kończą. Brak rozbudowy mostu na Narwi obciąża w moim przekonaniu urzędowanie Kowalskiego, którego obowiązkiem było podniesienie tej kwestii przy budowie Lotniska. Wracając jeszcze do pana Głowackiego to dość duży nacisk położył na rozwój budownictwa komunalnego. Ogólnie zabrakło mi w jego wypowiedzi ogólnej wizji rozwoju miasta. O ile rozbudowa mostu na Narwi jest w mojej ocenie oczywistą koniecznością i powinna być elementem modernizacji infrastruktury drogowej całego NDM to budowa nowego ratusza bez propozycji architektonicznej przynajmniej centrum miasta nie ma dla mnie uzasadnienia. Od kogoś kto po raz drugi ubiega się o to stanowisko oczekuję bardziej spójnego programu.
Wypowiedź pana Jacka Kowalskiego zajęła aż 3/4 strony (pozostali mieli po 1/2 strony). Z tej wypowiedzi możemy się dowiedzieć, że
kończąca się kadencja pana Kowalskiego była najlepszą w dziejach miasta!!! Oczywiście też obiecał modernizację infrastruktury, inwestycje w oświatę, sport i w zasadzie wszystko czego sobie tylko wyborca życzy. Ale wczytując się w jego wypowiedź można wnioskować, że słynnej już obwodnicy śródmiejskiej nie będzie bo pieniądze z UE się kończą. Stąd pewnie nawet nie podjął kwestii rozbudowy mostu na Narwi. Obiecuje natomiast rozmawiać z mieszkańcami za pomocą Facebooka bo... zakładka na stronie UM działa zbyt opieszale z uwagi na konieczność wydruku pytań i przestawienia ich Burmistrzowi do przeczytania
. Zatem jak wybierzemy pana Kowalskiego na kolejną kadencję to ten obiecuje, że będziemy sobie mogli dyskutować z nim online!
Wynika to ponoć z jego przekonania, że największą słabością rządów jest marketing i obywatele NDM są za słabo informowani jak im się dobrze żyje, ale teraz to ma być naprawione i między innymi z Facebooka będziemy wiedzieli że żyje nam się w NDM lepiej. Za największe osiągnięcie uznał budowę Lotniska, którą porównał do budowy Twierdzy. Sądząc z tezy, że jego ostatnia kadencja była najlepszym okresem w dziejach NDM trzeba uznać że Lotnisko jest znaczniejszą inwestycją niż cała Twierdza.
Nie wiem na ile pan Kowalski orientuje się w historii i jak jest głębsza refleksja w tej kwestii, muszę przyznać, przynajmniej częściowo, rację urzędującemu Burmistrzowi. Otóż Twierdzę Rosjanie zbudowali celem ugruntowania swej kontroli nad tą częścią naszej Ojczyzny. Lotnisko, zaś póki co bardziej służy rozdawaniu tak bardzo poszukiwanych miejsc pracy i jest mityczną wręcz nadzieją na rozwój pogrążonego w stagnacji regionu niż rzeczywiście prężnym portem lotniczym skutecznie odciążającym Okęcie. Przykre dla mnie jest, że pan Kowalski nie wykorzystał największej fali wsparcia UE dla zbudowania dobrej infrastruktury w trudnych, przyznać trzeba warunkach terenowych naszego miasta. Budowa Lotniska była bardzo dobrą okazją aby przy okazji rozbudować most na Narwi i poprawić przejazd przez miasto z uwagi na dojazd do Lotniska. Podobnie kwestia pozbycia się modlińskiej cytadeli rozpatruję w kategoriach porażki Burmistrza. Przejęcie Zapowiedź budowy Parku Trzech Kultur w Twierdzy oceniam jako kolejną chybioną inwestycję podobnie jak 7 mln zł na park w centrum czy system powiadamiania z osławionymi budkami. Niestety w naszym życiu publicznym nie istnieje żadna odpowiedzialność za gospodarowanie groszem publicznym i pan Kowalski może być spokojny o reelekcję, gdyż ogromna część mieszkańców nie tylko zresztą naszego miasta traktuje wszelkie inwestycje publiczne niemal tak jakby fundowane były z prywatnych środków aktualnie rządzących.