Więc moja ocena tego Pana jest zła. Słynny obrońca przyrody, chcąc zrobić mi na złość przeforsował zmianę regulaminu miasta dot. używania parku miejskiego przez mieszkańców. I teraz nikt kto posiada psa nie ma prawa wejść do niego razem z pupilem. I w zasadzie nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt że przestali tam wchodzić Ci którzy sprzątają po swoich psach, oraz których psy są ułożone. Cała reszta ma zakaz głęboko w dupie i jak srały i biegały psy i koty tak dalej biegają.
Panie Romanie drogi, zamiast się wygłupiać i robić jednemu obywatelowi na złość proponowałbym się wziąć naprawdę do roboty.
Wszyscy których znam opowiadam do znudzenia moją historię z Panem radnym, aby broń boże nie zagłosowali na niego