Odbierając kartę do głosowania jesteś sprawdzana z Dowodu, czy masz prawo głosować, następnie odszukują cię na liście, czy jesteś z tego okręgu a potem własnoręcznym podpisem potwierdzasz udział w głosowaniu.disturbia napisał(a):A skąd pewność,źe faktycznie ci wszyścy górnicy,nauczyciele idą do tych wyborów? Chyba nikt nie sprawdza listy obecności.
Następnie powinnaś wrzucić kartę wypełnioną lub nie do urny.
W spisie figurujesz imiennie że brałaś udział w głosowaniu.
Wynoszenie karty jest chyba niezgodne z prawem. Słyszałem o kilku procesach za wynoszenie kart do głosowania z sali.
Ale nie znam szczegółów.
Dalej:
Posiadając wszelkie aktualne dane nt. ludności (Spis Statystyczny z natury) nie jest problemem opracować i odpowiedzieć na twoje pytania.
Są tylko pewne zastrzeżenia. Tajność danych!
Urząd Statystyczny na swoje potrzeby lub na żądanie władz z pewnością może coś takiego wykonać, jednak:
1.Pomimo skomputeryzowania będą to bardzo kosztowne badania.
2.Nie wiem czy są publikowane.
Zawsze możesz udać się do US i przejrzeć aktualnie wydane i dostępne wyniki różnych badań statystycznych a niektóre chyba kupić w wersji elektronicznej.
Najprostsze i najbardziej ogólne możesz ściągnąć sobie z netu.