Nauka jazdy

[ania1507]

Dzień dobry. Zapisałam sie na kurs jazdy w biurze 'Gryglas' i niedługo zaczynam jazdy. Może mi ktoś pomóc co do wyboru instruktora? Niestety nie wiem jacy są, a opinie słyszalam rozne.
Ma ktoś jakies miłe bądź nie miłe przezycia związane z instruktorami?
To bedzie moj pierwszy kontakt z samochodem i nie mam pojęcia co zrobić i do kogo sie zapisac aby nauczył mnie dobrze i zebym zdała egzamin.
Prosze o pomoc!!!

[rather]

Nie wiem jak jest teraz, ale jak ja chodziłem na kurs to trwał 20h. W takim czasie chyba nikt nie jest w stanie nauczyć się jeździć i instruktor też na to raczej nie wpłynie. Więcej nauczysz się przez tydzień samodzielnego jeżdżenia niż na kursie - taka jest niestety rzeczywistość. Jeśli mogę Ci coś doradzić to znajdź sobie jakiś plac (jest taki w Twierdzy koło ciepłowni), gdzie można poćwiczyć manewry. I do tego jakąś mało uczęszczaną drogę do oswojenia się z samochodem.

No i na egzamin zapisz się do Ciechanowa albo innego miasta z małym ruchem, bo w Warszawie ciężko się jeździ nawet tym, którzy już mają prawo jazdy...

[kobra]

Tak tak Pan rather jak zwykle dobrze radzi podobno w Ciechanowie wszyscy zdają tylko potem na drogach mamy tak jak mamy a do Warszawy boimy się jechać.

[kobra]

Jeśli mogę Ci coś doradzić to przestań się bać ja moją pierwszą jazdę miałam na Warszawie i tam też zdawałam, zdałam za drugim razem jeśli popłyniesz na szerokie wody pod okiem instruktora nic Ci nie grozi, a nie będziesz się bała później sama jeździć po dużych miastach. A co do instruktora to sama zobaczysz jak będzie coś nie tak zawsze możesz poprosić o zmianę wkońcu to Ty im płacisz. Powodzenia będzie dobrze

[nowodworzanin18]

Jak ruszasz na Warszawę (czyli ul. Odlewnicza) to polecam Sławka. Nie wiem czy jeszcze pracuje u pana Gryglasa, ale potrafił mnie (czyli niekumatego małolata) nauczyć jeździć tak, że zdałem za pierwszym razem.

Ciechanowa nie polecam, miasto dla inteligentnych, same jednokierunkowe na których oblewają.

[mcba]

ja pierwszą jazdę miałem na warszawie, i zdałem za pierwszym razem, osobiście polecam ośrodek na Bemowie przy ulicy Piastów Śląskich, ulice są tam dobrze oznakowane, a ruch względnie mało uciążliwy. Dziewczyna od początku się tam uczyła jeździć w SARBO i zdała za pierwszym razem po wyjechaniu na miasto (dwa razy oblała na placu bo ją nerwy zjadły ).

[Chelsea]

Czemu piszecie, że mieliście jazdy "na Warszawie"? Nie wiem, może się czepiam ale "jazdy były w Warszawie albo po Warszawie".
"Na Warszawę to można przeprowadzić szturm".
Ja swoje jazdy miałam w Warszawie, ale było to kilkanaście lat temu. Od tego czasu wiele się zmieniło, więc może i jazdy teraz są na Warszawie lub na Ciechanowie.

[kobra]

No i celna riposta Ale można przyjąć że kierowca nowicjusz to raczej przypuszcza szturm

[nowodworzanin18]

Piastów Śląskich

Powstańców Śląskich

[kobra]

[rather]

(...)"jazdy były w Warszawie albo po Warszawie"(...)

Z tym "po Warszawie" to też bym uważał

[mcba]

Piastów Śląskich

Powstańców Śląskich

słusznie, zawsze mi się myli ta nazwa z racji, że do ośrodka wjeżdza się właśnie z ulicy Piastów Śląskich no którym notabene wielu egzaminowanych oblewa w trakcie wyjazdu z ośrodka (stojący autobus na przystanku mocno utrudnia widoczność i zalecane jest oczekiwanie na jego odjechanie )

[ania1507]

tyle postów, a ja dalej nie wiem kto jest dobrym instruktrem mam jazdy z nijakim Adamem, sympatyczny człowiek, porozmawia, pożartuje, jednakże ponad nauke jazdy stawia kontakty z kursantami. Musze przyznać też że doskonale wiem jak parkować równolegle i znam światła, szkoda tylko, że nie znam rejonów odlewniczej i tras gdzie zdaje sie egzamin... No ale coż, wszystkiego mieć nie można, a 30 godzin jazdy można było zagospodarować naczej.Aczkolwiek! polecam każdemu pana Adama

[Driver]

Chciałbym zapytać, czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z lokalnymi szkołami nauki jazdy jeśli chodzi o przygotowanie do kategorii A?
I generalnie: którą nowodworską szkołę nauki jazdy polecacie?
Byłem ostatnio w jednej z większych, i mrukowatość (a wręcz opryskliwość) osób siedzących w biurze i udzielających informacji była co najmniej odrzucająca.

[WND]

Doświadczenia to ja miałem jak się jeszcze w LOKu zdawało. A gdzie będziesz zdawał to w sumie już jest mniej ważne, bo albo ogarniasz albo nie ogarniasz. Z racji kamer skończyły się czasy, brania pod ch... egzaminowanych, gdy wyniki zdawalności były zbyt optymistyczne. Teraz klarownie każdy manewr poza jazdą na wprost powie Ci jasno i klarownie z odpowiednim wyprzedzeniem żebyś miał czas na zastosowanie tego manewru.