przez gadas » 15 Wrz 2011, 10:45
przez tk28 » 15 Wrz 2011, 12:01
przez gadas » 15 Wrz 2011, 14:49
przez mcba » 15 Wrz 2011, 15:12
przez LOL21NDM » 15 Wrz 2011, 18:26
tk28 napisał(a):Tak, uważam, że Pólko dziś jest całkiem innym osiedlem bez łobuzerii (...)
przez Chelsea » 15 Wrz 2011, 18:59
Pólko ma swoje bardzo dobre strony: blisko do centrum, ale zarazem w miarę cicho i spokojnie (w porównaniu z "centrum"). Sporo zieleni - tak przynajmniej je pamiętam. Szkoły blisko, stacja blisko, łaki/rzeka również.
przez LOL21NDM » 15 Wrz 2011, 19:35
Chelsea napisał(a):Pólko ma swoje bardzo dobre strony: blisko do centrum, ale zarazem w miarę cicho i spokojnie (w porównaniu z "centrum"). Sporo zieleni - tak przynajmniej je pamiętam. Szkoły blisko, stacja blisko, łaki/rzeka również.
Ale bloki na Pólku są doskonałym przykładem na to jak budowano w czasach socjalizmu. Należało "upchnąć" jak najwięcej ludzi na jak najmniejszej powierzchni. Stąd w każdej klatce było ( i jest) aż po 20 mieszkań. W całym bloku 120 mieszkań. Dziś dla mnie jest to niewyobrażalne, jak można było tak budować. Poza tym trzypokojowe mieszkanie na Pólku zajmuje 48m2, przeważnie ze ślepą 5 metrową kuchnią.
przez Chelsea » 15 Wrz 2011, 20:22
Za to ilu sąsiadów się ma!
przez Yogi » 15 Wrz 2011, 20:40
przez tk28 » 15 Wrz 2011, 21:11
Yogi napisał(a):Ja od urodzenia mieszkam na Miłej i u mnie zawsze było spokojnie,więc zapraszam zainteresowaną w moje strony.
LOL21NDM napisał(a):Poza tym różnie słyszałam na temat stanu technicznego owych bloków (ile w tym prawdy - nie wiem). Za to ilu sąsiadów się ma!
LOL21NDM napisał(a):Os. Młodych było OK na początku. Potem to się taki zlepek zrobił: dużo przyjezdnych, mało zieleni. Nie tęsknię za nim.
przez nowodworzanin18 » 16 Wrz 2011, 07:37
przez gadas » 17 Wrz 2011, 19:49
przez cot » 18 Wrz 2011, 10:58
przez gadas » 21 Wrz 2011, 10:09
przez k.nowak32 » 21 Wrz 2011, 10:55