tk28 napisał(a):Ja mieszkam na Pólku i gdy lądują czy startują samoloty to jest chwilowy huk jakby była burza i nie ważne czy jest dzień czy wieczór. Dźwięk odbija się od bloków i dosyć głośno słychać każdy samolot bez względu na kierunek, w którym startuje czy ląduje.
O czym ty piszesz?
Jedyne huki jakie było wtedy słychać
to z planu serialu,
który kręcili na Twierdzy,
wieczorem pociągi.