Ksiadz zlapal zlota rybke. Rybka prosi,zeby ja wypuscil. Ksiadz korzystajac z okazji mowi:
-Dobrze,ale jesli spelnisz moje zyczenia.
Rybka sie zgodzila.
-Nie chce byc ksiedzem.
5 sek i sutanna zniknela.
-A teraz spraw,zebym byl bogaty i nie musiał nic robic.
5 sek i...sutanna wrocila
Mama dala Jasiowi ostatnie 50zl i wyslala po zakupy. W drodze spodobal mu sie mis,ktory kosztowal dokladnie 5dych. Matka wsciekla:
- Cos ty zrobil!Idz na miasto i gdzies to sprzedaj.
Jasio wpada bez pukania do sasiadki i zastaje ja w lozlu z facetem. Wtem rozlega sie pukanie do drzwi. Kobieta pakuje kochanka z Jasiem do szafy. Jasio w szafie:
-Kupi pan misia?
-Nie.
-Bo będe krzyczal.
-Dawaj i masz tu 5dych.
Sytuacja powtarza sie kiłkanascie razy.Jasio wraca z zakupami,szynka,kawior,krewetki.
-Cos ty bank obrabowal? Jasio opowiedzial cale zdarzenie,mama kazała mu isc sie wyspowiadac.W kosciele Jasio podchodzi do konfesjonalu.
-Ja w sprawie misia.
-Spieprzaj, nie mam juz kasy