Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

Myślicie, że tunel łączący Twierdzę Modlin z Twierdzą Warszawa to mżonka?
Przeczytajcie tekst poniżej.

UWAGA!!! Zwracam się z prośbą do osób znających perfekt język niemiecki.
Pomóżcie w dokładnym tłumaczeniu tekstu (csreen-y w załączniku)
Z góry dziękuję.

Tłumaczenie:

Str.40
„..Wyposażenie sanitarne:
W Nowogeorgijewsku wyposażenie szpitali nie jest wystarczające.
Z tego względu w czasie wojny chorzy z Zegrza mają być przewożeni do Jabłonny,
co nie będzie łatwe..”

Str.41 i 42.
„..Nowogeorgijewsk. Wiadomość z kwietnia 1915 roku.

Blisko Kazunia Polskiego, z południowej strony znajdują się stanowiska armatnie, przed nimi w terenie pomiędzy Kazuniem Polskim
i Bielany są miny przeciwpiechotne, co się ze strony zachodniej do Fortu VII i wschodnie do ulicy Fortu VI rozszerzają.

Pomiędzy Modlinem i Warszawą znajduje się tunel o szerokości 11 metrów i i wysokości tunelu,
który jest w stanie pomieścić pociąg. Biegną tam tory kolejowe.

Tunel ten zaczyna się od południowo-wschodniej działki cytadeli i niedaleko kościoła.
O jego przebiegu mówi rosyjski jeniec wojenny, który w tym tunelu amunicję transportował pomiędzy Warszawą a Modlinem.

Rosyjski jeniec zeznał:
Tunel przechodzi pod cerkwią w Modlinie Twierdzy, dalej pod Narwią, pod półwyspem, gdzie Narew do Wisły płynie i pod Wisłą,
aż dalej pod lewą stronę fortu warszawskiego prawdopodobnie po południowej stronie szosy w kierunku Warszawy.
W cytadeli warszawskiej tunel ma ujście w betonowej piwnicy, która znajduje się pod kościołem cytadeli warszawskiej.
Do tej piwnicy nie można od kościoła wejść, trzeba od zewnątrz dochodzić.
Powietrze dochodzi do tunelu przez 10 albo 12 szybów, a odstęp między nimi to 10 do 12 km.
Blisko kościoła warszawskiej cytadeli, w magazynie prowiantowym stoi pompa powietrzna, która wietrzy tunel.
Szyby są z betonowych rur o przekroju 1 do 1,42 metra, w których znajdują się kabłąki do wchodzenia.
Szyby są ukryte, niektóre między budynkami.

Rosyjski jeniec zeznaje, że widział dwa takie szyby:
Jeden znajduje się po środku między wsiami Adamówek i Kaliszki.
Drugi szyb znajduje się w domu, który położony jest blisko południowej szosy Wawrzyszew – klasztor Bielany
i wschód Modlin – Warszawa.
Położenie tunelu jest zaznaczone ponieważ czubek tunelu od szosy do Wisły wchodzi, prowadzony przez wąwozy,
betonem chroniony, żeby woda z wąwozu tunelu nie odkryła..”

Źródło:
Obrona Modlina w roku 1915 – Pułk. Inż. J. Jastrzębski.

Zapraszam do dyskusji !!!

"Er soll in Nowogeorgijewsk im nordöstlichen teil der Zitadelle beginnen, und weit der Kirche." - Z tego co mi w głowie zostało z LO to znaczy, że tunel zaczyna się na północnej stronie Cytadeli, daleko od kościoła, a nie "Tunel ten zaczyna się od południowo-wschodniej działki cytadeli i niedaleko kościoła.".

Chyba, że się mylę

niestety z Niemieckiego jestem noga poza kilkoma słowami ni w ząb... ale ciężko uwierzyć, że nie odnaleziono jeszcze takiego tunelu nawet fragmentarycznie, nie mówiąc o jego przejezdności. Pomijam sam fakt trudności w wykonaniu takiego tunelu i jego utrzymaniu oraz kosztach... Przykro mówić ale największe prawdopodobieństwo jest takie, że jeniec miał dobrą wybujałą wyobraźnię i wywiódł w pole oprawcę...

Co do niemieckiego to wypowiadać się nie będę, bo nie znam go na tyle... (ale zawsze można skorzystać z http://www.translate.google.com).
Od siebie mogę tylko dodać, że moja (teraz już) ŚP Babcia opowiadała mi przed ok. 30-stu laty właśnie o takim tunelu: położenie i szyby wentylacyjne się zgadzają. Jedyna różnica to taka, że tunel miał być szeroki i wysoki na tyle, by pomieścić konia z furmanką... Niestety, nie pamiętam skąd miała o tym wiedzieć (Babcia była przyjezdna, ale Dziadek "miejscowy").

Domi nie mylisz sie

Dobra.. Temat się rozwija, to dobrze

@Domi & @Disturbia & @LOL21NDM żeby była jasność
Nie znam języka niemieckiego i próbowałem tłumaczyć tekst w google translate.. niestety.. wychodzą głupoty.
O pomoc zwróciłem się, za pośrednictwem Marii Kaucz, do obywatela Niemiec, byłego przedwojennego
mieszkańca Kępy Nowodworskiej, 82 letniego Bruno Pretzlaffa, http://www.badische-zeitung.de/seelbach ... 49441.html autora książki "Wrogiem urodzony".
Myślicie, że człowiek ten mógł się pomylić w tłumaczeniu tekstu?
Fakt.. trochę "ustylistyczniłem" jego pisownię
Proszę, oto oryginał tłumaczenia:

ciężko się to czyta, wygląda to jak z pierwszych translatorów, za które trzeba było zresztą krocie płacić
i cóż mamy dylemat, którego ja nie jestem w stanie rozwiązać, tunel w Twierdzy był blisko czy daleko kościoła?

Sorry, dodać coś muszę do mojej wcześniejszej wypowiedzi, bo te tory nie dają mi spokoju (a edytować mojego wcześniejszgo postu już się nie da...):

LOL21NDM napisał(a):(...) Jedyna różnica to taka, że tunel miał być szeroki i wysoki na tyle, by pomieścić konia z furmanką... Niestety, nie pamiętam skąd miała o tym wiedzieć (Babcia była przyjezdna, ale Dziadek "miejscowy").

Może nie tyle z furmanką, co z wagonem ciągniętym przez konie? Bo faktycznie o torach chyba też wspominała, ale konie mi głównie w pamięci utkwiły, i że jeździć tamtędy można było...

Wydaje się, że to zeznanie jest pierwszą wzmianką o tunelu. Powtarzane jest przez lata mniej więcej w tej samej formie przez wielu ludzi, jednak nikt nic nie widział. Typowa "miejska legenda".

Technicznie rzecz biorąc nawet przy dzisiejszej technologii trudno wywiercić coś pod rzeką w naszych rejonach (patrz zalanie tunelu metra w warszawie). Chyba że tunel wykonano metodą odkrywkową, ale to by było przedsięwzięcie na ogromną skalę i na pewno trudno by było to utajnić, ktoś by coś widział, ktoś by coś napisał.

Być może były plany, wśród żołnierzy wieść się rozniosła, mogli pomyśleć że tunel już istnieje. Także moim zdaniem plotka, jak zobaczę to uwierzę Mazowsze to nie tereny skaliste że można kilofem drążyć tunele

Jezu!Przecież ja znam kogoś,kto zna świetnie niemiecki! Kalo tłumacz chyba się pomylił,bo według"mojego"to jedno zdanie,które napisał Domi brzmi:"on powinien zacząć w N.w północnej części cytadeli i dalej kościół".Mi to się wydaje bardziej sensowne.

disturbia napisał(a):Jezu!Przecież ja znam kogoś,kto zna świetnie niemiecki! Kalo tłumacz chyba się pomylił.

Czytałaś moją prośbę na wstępie????

KaloNDM napisał(a):UWAGA!!! Zwracam się z prośbą do osób znających perfekt język niemiecki.
Pomóżcie w dokładnym tłumaczeniu tekstu (screen-y w załączniku)
Z góry dziękuję.

No.. to do dzieła kochana Disturbio.. do dzieła.

Nie,nie zauważyłam,te czerwone litery za bardzo mnie kłuły w oczy

zaczyna się przy północno-wschodniej części cytadeli niedaleko kościoła (unweit), biegnie pod półwyspem gdzie Narew wpada do Wisły, czyli gdzieś w okolicy spichlerza - to nie powinno być trudne do ustalenia - to kiedy kopiemy?
gorzej jak Ci co kopali metro warszawskie natrafili na ten tunel, stąd może taki niski poziom rzeki w Wawie - woda się tam wlała i wypłynęła w Narwii

jeremy napisał(a):gorzej jak Ci co kopali metro warszawskie natrafili na ten tunel, stąd może taki niski poziom rzeki w Wawie - woda się tam wlała i wypłynęła w Narwii

Bardzo ciekawa hipoteza...

disturbia napisał(a):Nie,nie zauważyłam,te czerwone litery za bardzo mnie kłuły w oczy

... się mogłem domyśleć

jeremy napisał(a):to kiedy kopiemy?

Kopmy więc, kopmy

jeremy napisał(a):gorzej jak Ci co kopali metro warszawskie natrafili na ten tunel, stąd może taki niski poziom rzeki w Wawie - woda się tam wlała i wypłynęła w Narwii

Że na to wcześniej nie wpadłem