Re: Nowodworska zjawa ?????
Wysłany: 26 Lip 2012, 07:19
Brak potwierdzenia ze strony miejscowego funkcjonariusza KK oczywiście nie przeszkadzał babom w dalszym oddawaniu czci drzewu. Normalnie jak za czasów druidów...
Niezależne forum dyskusyjne Novidvor.pl
https://www.novidvor.pl/
Heimat napisał(a):Rzekomy cud wydarzył się w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych.
KaloNDM napisał(a):Cud na drzewie, przy ulicy PZPR - obecnie Nałęcza.
rather napisał(a):A obecnie Chryzantemy, ale tylko na niektórych budynkach, bo chyba nikt z mieszkańców nie wie do końca na jakiej ulicy mieszka.
rather napisał(a):Chodziło o budynek komunalny przy Chryzantemy, który miał mieć adres Nałęcza.
LOL21NDM napisał(a):(...) z dzieciństwa pamiętam trzy opowieści o nowodworskich duchach (tj. dwie dotyczą Nowego Dworu, trzeciej nie jestem pewna):
- Pierwsza dotyczyła dziewczyny z bardzo długim warkoczem, modlącej się nocą dość blisko parku, ale nie w nim...
- Druga: ducha mężczyzny, który pokazał się w biały dzień na cmentarzu
- Owa trzecia zaś była opowiadaniem o dwóch siostrach, które umówiły się, że jak jedna umrze, to przyjdzie i powie tej drugiej co została w świecie żywych jak jest "na tamtym świecie". I słowa dotrzymała (ale czy to akurat było w Nowiaku, to nie wiem)...