Strona 1 z 2

Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 11 Cze 2012, 01:27
przez KaloNDM
kama napisał(a):Nie pamiętam tych głów, w którym miejscu na Paderewskiego? :roll:


Dla tych mieszkańców NDM i nie tylko, którzy nie pamiętają lub nigdy nie widzieli
głowy lwa z nowodworasiego spichlerza, zamieszczam fotkę.

Image

Głowa - znajdowała się - znajduje tutaj:

http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=52. ... 8&t=h&z=20

Pozycja GPS: 52.428854,20.720185

Uwaga!!!
Wspólnie z mieszkańcem NDM, przeprowadziliśmy "własne śledztwo" w sprawie zniknięcia głowy lwa. 8-)
Na początku ustaliliśmy świadków, którzy widzieli demontaż zabytku w biały dzień. :shock:
Okazuje się, że dział promocji miasta NIC NIE WIE O ZNIKNIĘCIU !!!! :shock: :? :twisted:
Ba.. nie za bardzo sobie zdaje sprawę, gdzie znajdowała się głowa i jaką wartość historyczną dla miasta Nowy Dwór Mazowiecki przedstawia. !!!!! :shock: :? :shock:
ŻENADA.. !!!! :evil:
Ciekawe jakby zareagowali jakby ktoś wszedł do parku z 8 baniek i wywiózł OCZKO W GŁOWIE naszego burmistrza..
super nowoczesny "wychodek" ;) :twisted:

Okazało się, że nikt nie złożył zawiadomienia na Policji oraz w Straży Miejskiej. !!! :shock:
Z ustaleń jakich dokonaliśmy na miejscu, okazało się, że głowę lwa zdjęto na polecenie wspólnoty mieszkaniowej - tak słyszeli świadkowie.
Po dwóch dniach poszukiwań - która wspólnota i kto wydał decyzję na demontaż zabytku - dotarliśmy do młodego mężczyzny, który jest jednym z członków wspomnianej wspólnoty.
Oświadczył, że głowa lwa trafiła do renowacji w Łomiankach i wróci na swoje miejsce. 8-)
Ów młody człowiek, zastanawia się czy nie wystąpić z prośbą do Urzędu Miasta, o zamontowanie kamery.
Podobno na ten zabytek miał chrapkę jeden z członków sąsiadującej wspólnoty mieszkaniowej i chciał głowę lwa zdemontować i umieścić na prywatnej posesji. :shock: :? :shock:

CO PAN NA TO.. PANIE BURMISTRZU, JACKU KOWALSKI ?!?!?!?! :evil:

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 16 Cze 2012, 18:24
przez Zebżydowski
Te lwie głowy postawione na niewysokich postumentach znam od co najmniej 1975 - musiały już wtedy tam być. Łaziłem - podobnie jak Kalo NDM 10 lat później - po ruinach spichlerza i zorientowałem się, porównując pewne szczegóły ze spichlerza (zwłaszcza te od strony rzeki) że lwie głowy muszą pochodzić własnie z tego budynku.

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 31 Mar 2013, 12:05
przez żyła
Całe życie widziałem tego lwa ze swojego okna i przez jego zdecydowaną większość nie miałem pojęcia o znaczeniu historycznym. Ile się tam za dziecka petard wrzucało... ;) Nie wiem jak idą prace renowacyjne, natomiast na swoje miejsce to lew raczej nie wróci, bo zostało one zrównane z ziemią, wyłożone kostką, ogrodzone i powstał tam parking sąsiedniej spółdzielni. Także pytanie, co dalej?

Są na terenie Nowego Dworu jeszcze takie głowy? Ja się nie spotkałem z inną oprócz tej u mnie na osiedlu.

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 31 Mar 2013, 13:07
przez LOL21NDM
żyła napisał(a):Są na terenie Nowego Dworu jeszcze takie głowy? Ja się nie spotkałem z inną oprócz tej u mnie na osiedlu.


W pierwszej połowie lat 80-tych była taka głowa na terenie prywatnej chyba posesji przy ul. Górskiej. Jak się szło od strony ul. Chemików, minęło baraki, a później jakiś nie-prywatny budynek (już nie pamiętam co tam było), to podobna głowa była w ogródku przed pierwszym bądź drugim domem po lewej... Czy taka sama, to już nie pamiętam, ale raczej tak...

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 31 Mar 2013, 13:58
przez Heimat
Za barakami znajduje się budynek Posterunku Energetycznego. Teren sąsiedniej posesji, należącej do byłego żołnierza zawodowego LWP (pracował w JW 1021) rzeczywiście zdobiła identyczna głowa króla zwierząt.

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 31 Mar 2013, 21:54
przez Zbyszek
żyła napisał(a): Nie wiem jak idą prace renowacyjne, natomiast na swoje miejsce to lew raczej nie wróci, bo zostało one zrównane z ziemią, wyłożone kostką, ogrodzone i powstał tam parking sąsiedniej spółdzielni. Także pytanie, co dalej?.


to prawda - miejsce w którym głowa była jest parkingiem mocno ogrodzonym ...
z tego co wiem prace renowacyjne zostały ukończone i obecnie głowa czeka na ....wiosnę :)
i prawdopodobnie zostanie umieszczona w miejscu nieopodal na skwerku (dostępnym ogólnie , choć znajdującym się na terenie wspólnoty mieszkaniowej )

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 31 Mar 2013, 23:06
przez tk28
Tak obie głowy były identyczne dobrze je pamiętam, ta w prywatnym ogródku pod koniec swej obecności była pomalowana bodajże na zielono. Z tego co pamiętam głowa w ogródku była jeszcze jakoś w połowie lat 90-tych a może i nawet kilka lat później.

Co do teorii, że głowy pochodziły ze spichlerza to się kiedyś nad tym zastanawiałem. Były głowy lwów na fasadzie spichlerza ale z istniejących zdjęć wynika, że były nieco inne, miały zamknięte pyski. Być może były różne dookoła budynku ale niewiele jest zdjęć spichlerza z lat świetności z bliska. Na fasadzie spichlerza dominowały maszkarony Link, było ich bardzo dużo dookoła budynku i chyba każdy był inny, z lwami być może było podobnie ale było ich mniej, można to wywnioskować ze starych zdjęć spichlerza w całości.
Dwa lwy widać na poniższym obrazku (zaznaczone na czerwono), jest małej rozdzielczości (może ktoś posiada wyraźniejsze :?: ) ale widać, że akurat te lwy były inne od tych nam znanych:

2328076.jpg
2328076.jpg (173.46 KiB) Obejrzany 12876 razy

Powiększenie
2328076.jpg
2328076.jpg (140.98 KiB) Obejrzany 12876 razy


Zbyszku chciałbym wierzyć w to co piszesz ale nie uwierzę póki nie zobaczę głowy lwa z powrotem.

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 01 Kwi 2013, 00:13
przez Zbyszek
tzn. sugerujesz ,że sobie ktoś tę głowę lwa ....zajumał ?

na obecną chwilę wiem tyle , co napisałem....
i raczej wiosenna/letnią porą głowa powinna wrócić , choć raczej nie w to samo miejsce...w tej okolicy się ostatnio dużo zmieniło...
oczywiście trzeba też wziąć pod uwagę ,że wykonanie postumentu pod tą głowę niesie ze sobą jakieś koszt
które musi ponieść wspólnota mieszkaniowa , bo raczej nikt inny się tym nie zainteresuje
ale miejmy nadzieję ,że wszystko przebiegnie bez problemów...

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 01 Kwi 2013, 07:09
przez tk28
Zbyszek napisał(a):tzn. sugerujesz ,że sobie ktoś tę głowę lwa ....zajumał ?

Od początku mam takie przeczucie, chciałbym się mylić.
To, że nie wróci na swoje miejsce to wiem bo tam już nie ma jej miejsca, wszystko pogrodzone i przebudowane. Jakby było tak jak piszesz to by było świetnie, może byłaby bardziej wyeksponowana na skwerku. Pożyjemy zobaczymy.

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 01 Kwi 2013, 19:40
przez żyła
Nie no, mam znajomych w tym bloku, który głowę zabrał i wiem od Nich, że ona na 100% została zabrana do renowacji :)

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 01 Kwi 2013, 20:37
przez KaloNDM
@żyła
Z całym szacunkiem... nie chcę osądzać Twoich znajomych... ale... zobacz na datę pierwszego postu.
Coś za długo trwa ta renowacja...
Poz tym, mam wrażenie, że jak wróci, to nie będzie to rzecz oryginalna.
Całe szczęście, że w NDM jest człowiek, który bardzo dawno temu...
Stop.
Poczekajmy, aż głowa lwa wróci na swoje miejsce ;)

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 02 Kwi 2013, 08:53
przez Zbyszek
Kalo i tk28 - czy wy tak sobie piszecie , aby pisać
czy macie jakieś uzasadnione obawy wynikające z jakiś informacji ?

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 02 Kwi 2013, 11:27
przez tk28
Zbyszku tak jak napisałem wcześniej mam takie przeczucie i nic poza tym. Biorąc pod uwagę to, jak nie szanuje się nic w tym mieście i w całym kraju, dodając do tego to, jak działają wspólnoty mieszkaniowe w Polsce nie pozostaje nic więcej jak mieć złe przeczucia.

Z tego co słyszałem to podobno głowę lwa umieścili kiedyś pracownicy Hydrobudowy mieszkający w hotelu robotniczym (dziś to blok Paderewskiego 12). Podobno po przekształceniu hotelu na blok mieszkalny część pracowników pozostała, być może do dziś ktoś tam mieszka z nich i wie coś więcej na temat głowy lwa i tego skąd się wzięła.

To, że coś znajduje się na terenie danej wspólnoty mieszkaniowej nie oznacza, że do niej należy, wspólnota sobie ją przywłaszczyła bo stała na jej terenie.
Podobnie jest ostatnio ze śmietnikami, które dawniej należały do kilku bloków a teraz zostały pozagradzane przez wspólnoty, na terenie których stały. Rezultat jest taki, że przy każdym bloku musi być oddzielny śmietnik co sprawia, że jest ich obecnie 3 a nawet 4 razy więcej. Zresztą z tymi wspólnotami w Polsce to jest większa szopka niż się wydaje ale to temat rzeka.

Na chwilę obecną uważam, że głowa lwa albo poszła w ręce prywatne albo na złom i nie wróci na teren osiedla. Dopóki jej nie zobaczę to nie uwierzę i nie zmienię zdania, a gadanie członków wspólnoty może być najzwyklejszym mydleniem oczu. Jeżeli głowa lwa wróci to będę bardzo szczęśliwy a jeśli nie to może lokalne media zajmą się tą sprawą bo na władze miasta nie ma co liczyć skoro sam burmistrz nie miał pojęcia o istnieniu głowy lwa. Jeżeli rzeczywiście pochodzi ona ze spichlerza to jest zabytkiem tak jak sam spichlerz, akurat jutro mija 56 lat od wpisania spichlerza do rejestru zabytków.

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 02 Kwi 2013, 17:59
przez Zbyszek
... czyli przeczucia, uogólnienia i pomówienia.... nic więcej...

Re: Głowa Lwa z ulicy Paderweskiego ODNALEZIONA!!!

PostWysłany: 02 Kwi 2013, 20:32
przez KaloNDM
Zbyszek napisał(a):Kalo i tk28 - czy wy tak sobie piszecie , aby pisać
czy macie jakieś uzasadnione obawy wynikające z jakiś informacji ?

Przeczytaj Zbyszku dokładnie mój pierwszy post w tym temacie...
Generalnie sprawą miało zająć się NTH.
Prezes Andrzej Hurec, zna telefon i nazwisko członka wspólnoty mieszkaniowej, z którym rozmawialiśmy prawie rok temu.
Można zadać pytanie: http://www.ndth.pl/kontakt/