W pewnym kalendarzu miejskim wyczytałem, że w 1926 w mieście doszło do demonstracji komunistycznej pod wodzą 3 panów, Polaka, Żyda i Niemca (jak w "Ziemi Obiecanej", tylko że na odwrót). Policja użyła broni, niestety. Jeden zabity.
Czy dzisiaj komuś by się chciało organizować demonstracje w NDM? Czy policji chciałoby się strzelać? To były czasy...
Czy ktoś ma jakiekolwiek informacje na temat Komunistycznej Partii Polski w przedwojennym Nowiaku?