A w międzyczasie nowodworski24.pl publikuje kolejny
raport z działalności Straży Miejskiej. Jak widać coraz trudniej jest urodzić sensowne podsumowanie tygodnia, więc SM przeszła na cykle dwutygodniowe - kopiując zresztą większość tekstu z poprzednich raportów.
Mnie szczególnie ucieszyła informacja, że "
na bieżąco monitorowany jest przejazd TIRów przez miasto, każdy przejeżdżający pojazd ciężarowy jest fotografowany i sporządzana jest odpowiednia dokumentacja, zakończona postępowaniem mandatowym lub skierowaniem wniosku o ukaranie do Sądu". Zwracam uwagę na zaimek "każdy" doskonale pokazujący, że strażnik piszący raport bredzi, bo nie można karać "każdego" TIRa przejeżdżającego przez miasto, bo część TIRów ma nielegalnie wydane przez Kowalskiego pozwolenia na przejazd.
Zakładam więc, że karany jest "każdy" TIR poza dopuszczonymi przez Kowalskiego do niszczenia dróg miejskich. Jeśli teraz fotografowany i karany jest "każdy" TIR, to co robiła Straż Miejska przez cały ubiegły rok, kiedy pojazdy ciężarowe rozjeżdżały ulice w mieście? 30 sierpnia 2011
Gazeta Nowodworska w swoim artykule cytowała wypowiedź komendanta SM, że wystawiane jest 50 mandatów miesięcznie, więc chyba jednak nie "każdy" tylko może co dwudziesty TIR? A może wręcz co setny? No i może pora zlikwidować Straż Miejską, która inkasując 1.2mln rocznie nie jest w stanie przypilnować tak prostej rzeczy jak karanie kierowców łamiących zakazy?