Hory napisał(a):Rentowność też ma swoje trzy grosze.
Uważam, że zła jest polityka cenowa firmy. Na wielu kursach Polonusa jeździ 5-10 osób do Warszawy, a zdarzało się, że sam jechałem. To ma się opłacać? Pasażerowie płacą stosunkowo drogo za bilety po 9 złotych, ale i tak to nie pokrywa kosztów kursu. Za chwilę kolejna podwyżka cen biletów co na pewno też wpłynie na zmniejszenie liczby pasażerów.
Tymczasem równolegle z Transludem/Polonusem rozwijały się też inne firmy pod Warszawą i kilka lat temu na trasach o podobnej długości zdecydowały się wprowadzić bilety po 4-5 złotych. Zakupiły też tabor niskopodłogowy z dużą liczbą miejsc stojących. Teraz wożą po 60-100 pasażerów na jednym kursie, mają przyzwoitą częstotliwość i zarabiają na połączeniu.
Translud i Polonus poprzez serię podwyżek kilka lat temu, odwołania kursów i drogi w eksploatacji tabor sam sobie przybili gwoździe do trumny. Tylko czekać aż zamkną interes całkowicie. Kwestia 1-2 lat?