Tak się składa, że blisko mi do lotniskowej branży hotelarskiej. Wydaje mi się że są na rozruchu i trochę manager ( lub managerowie - bo nie wiem czy jest ktoś odpowiedzialny za promocję i recepcję, a kto inny za F&B, czy wszystko spoczywa w jednych rękach ) na razie ostrożnie sondują rynek, a tak naprawdę podejrzewam, że mają związane ręce. Inwestor włożył sporo pieniędzy w zakup i renowację, podstawowa forma działalności ( developerka ) stoi i nie ma perspektyw na szybki boom - więc przykręcił trochę kurek z kasą.
Stąd może i kadra została zatrudniona trochę z niższej półki i trochę brakuje wprawy ( oprócz dyrektora, speca kulinarnego z osiągnięciami ). Myślę, że to miejsce ma potencjał z tym, że to będzie i nie będę tu odkrywczy - zależało od tego jak uruchomi się lotnisko i kto będzie z niego latał. Póki co cena jaką oferują portale to 245 PLN za dobę. Lot WIZZAIR do Londynu to koszt 288 PLN w tym samym terminie. Czy będą chętni ?
Ja myślę, że biznes będzie opierać się wyłącznie na pasażerach opóźnionych lotów ( gdzie płatnikiem będzie linia ) albo na pasażerach lotów przeniesionych z Okęcia ale wtedy sprawny manager będzie musiał tak balansować ceną ( i ofertą ) żeby zarobić jak najwięcej. Kluczem będzie sprawne manewrowanie w zaspakajaniu potrzeb Gości indywidualnych. Transport na lotnisko, oferta parkingu długoterminowego, łączenie tego w pakiety pobytowe, promocja głównie w biurach podróży, które będą sprzedawać wycieczki z wylotem z Modlina itp.
" Trza robić tak, żeby hotel był pełny. "
Ale sie rozpisałem ...