Mnie bardziej nurtuje to, kto kiedyś zezwolił na budowę tych szeregowców mieszkalno-usługowych wzdłuż Boh. Modlina, które rozrosły się przez pączkowanie. To właśnie te dziwolągi nie pasują do otoczenia, dawny Cech jak i budowany piętrowy pawilon bardziej pasują do niemal centrum miasta. Ten budowany pawilon zapewne będzie lepiej się prezentował niż ten rozebrany wiejski domek. Zapewne narożnik Paderewskiego i Boh. Modlina też zostanie zabudowany czymś większym i jak wtedy będą się przy tym wszystkim prezentowały te szeregowe dziwolągi
Co do chaosu architektonicznego w Polsce to nie ma się co dziwić, że tak jest. Polska jest dosyć zakompleksionym narodem, ci którzy kończą architekturę chcą być światowi i nowocześni żeby wyzbyć się kompleksów w wyniku czego mamy wszędzie jakieś koszmarki oderwane od rzeczywistości. W samej Warszawie nikt nie panuje nad ładem architektonicznym to co się dziwić naszej mieścinie.