Strona 30 z 32

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 03 Kwi 2012, 22:41
przez cien_nocy
Należy się zastanowić w ogóle na czym polega nasza wiara?
Zobaczcie jak łatwo w dzisiejszym świecie zatracić wartości,jak łatwo jest oceniać kogoś - a przecież to my sami z własnego a nie cudzego życia będziemy rozliczeni przed Bogiem.
Ile dla nas znaczy jakikolwiek sakrament? - czy wiemy w ogóle jakie znaczenie ma msza św? co podczas niej się dzieje? różaniec, droga krzyżowa że nie wspomnę o adoracjach itp
- przecież my jesteśmy ZAPRACOWANI- ZALATANI- a czas dla Boga kiedyś tam znajdziemy.... czyż nie?
Wiem , ktoś może napisać "Bóg jest wszędzie" - bo jest, ale my jesteśmy katolikami ( piszę o parafianach z OM" - Zirhan-Ciebie pomijam:).
A kto to jest katolik? wiemy? czy tylko nam się zdaje, że wiemy tyle, ile nam pasuje wiedzieć:(

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 03 Kwi 2012, 22:53
przez disturbia
Mnie też możesz pominąć :)

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 04 Kwi 2012, 00:03
przez cien_nocy
z Twoich postów disturbia doczytałam się że jesteś z parafii OM zatem sorki skoro nie jesteś katoliczka- bo Zirhan to wiem ,że jest niewierzący i antyklerykalny na maxa;)

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 04 Kwi 2012, 08:11
przez disturbia
Miejsce zamieszkania nie czyni mnie niczyjego parafianina :) też jestem antyklerykałem,dzięki naszemu proboszczowi i jemu podobnych,czyli większości kleru:D

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 04 Kwi 2012, 08:59
przez Heimat
Katolicki Bóg jest coraz częściej Bogiem osobistym, pecetem niepołączonym z watykańskim serwerem. Ludzie myślący, uduchowieni nie są w stanie cofnąć się mentalnie do zasad, które nie przystają już do niczego.

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 05 Kwi 2012, 19:07
przez Zirhan
cien_nocy napisał(a):Wiem , ktoś może napisać "Bóg jest wszędzie" - bo jest, ale my jesteśmy katolikami ( piszę o parafianach z OM" - Zirhan-Ciebie pomijam.
Mam wrażenie że kiedyś już poznaliśmy się.
Byłaś bardzo w porządku, byłaś całkiem realnie patrzącą na świat dziewczyną. Nawet to , że jesteś katoliczką mi nie przeszkadzało.
Mylę się, czy zgadłem??
Pytam się ot tak, z ciekawości...

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 13 Kwi 2012, 15:02
przez cien_nocy
Mieliśmy kiedyś przyjemność dyskutować na podobne tematy.

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 13 Kwi 2012, 19:47
przez Zirhan
Zgadza się!
Cieszę się bardzo, że znów się spotykamy.
Pozdrawiam... ;)

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 15 Maj 2012, 19:38
przez ala0909
Nudą powiało. Zaglądam tu czasami i chciałabym parę słów o komunii.
Do egzaminu nie przygotował się nasz proboszcz. Co niektóre dzieci też nie bardzo, podobno. Proboszcz nie miał zbyt dużo czasu. Nie bawił się w odpytywanie dzieci po kolei. Jeśli wyrywkowo jakieś dzieciaki nie umiały to w "czambu" nie zdawała cała klasa. Co delikatniejsze dziewczynki wychodziły z egzaminu ze łzami w oczach. Dzieci z dwóch klas zdały ,tzw. egzamin a z dwóch nie zdały, co nie było równoznaczne z niedopuszczeniem do komunii. Do komunii idą wszystkie zawyrokował proboszcz. Powiedział, że dzieci nie znają katechizmu więc będą miały poprawkę. Nie muszę mówić, że rodzice byli rozsierdzeni (szczególnie jeśli ich dziecko było dobrze przygotowane i nie zostało nawet odpytane) ale poprawka się nie odbyła. Jedna klasa nawet spiskowała przeniesienie dzieci do innego kościoła ale nie wszyscy byli chętni się wysilać żeby zagrać proboszczowi na nosie.

Składki na jakie należy się przygotować to:
- 150zł na książeczkę, różaniec, medalik + tzw. dar ołtarza
- 70zł na dekorację kościoła, KOSZE (ciekawe czy dzieci je udźwigną) kwiatów dla wychowawców, dyrektorki, wicedyrektorki. Swoją drogą wszyscy oni pewnie woleliby mieć wolną niedzielę a nie sterczeć dwie godziny w kościele z cudzymi dzieciakami ale to jakaś nowa tradycja od kilku lat podobno.
Kolejne kosze storczyków oczywiście dla proboszcza, ks.Radka (jemu jednemu się przynajmniej należy) i tego oszołoma z brodą nie wiem jak mu na imię. Nie wiem czemu dla oszołoma pewnie żeby mu głupio nie było jak jeden sam zostanie bez kosza storczyków. Pieniądze pójdą jeszcze na jakiś BANER. Nie wiem co to dokładnie będzie.

Rodzice co gorliwsi zadecydowali o wystroju kościoła "na bogato". Koszyk storczyków (bo jest tonacja koszykowo/storczykowa) przy każdej ławce, z ołtarza jakiś bukiet kwiatów ma spływać, no i jakieś ołtarze boczne też będą udekorowane. Gdzieś tam jeszcze parę koszów storczyków rzucą. W sumie te kosze mają kosztować coś grubo ponad 3 tysiące. Myślę, że do 4tys się zbliżymy. Pani kwiaciarka/wizażystka jest narzucona oczywiście przez proboszcza i nie można jej zmienić na kwiaciarkę/wizażystkę, która zrobiłaby dekorację za 1500zł.
Jeszcze jakieś zdjęcia 50zł album i 50 kaseta. Oczywiście to nie są koszty obowiązkowe.
Jeszcze składka na materiały potrzebne do dekoracji choinki, żłóbka, ciemni, grobu. To jest ok 20-30zł.
Czyli składka obowiązkowa 150+70+30=250zł

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 15 Maj 2012, 20:06
przez disturbia
Ja to tym bardziej nie wiem o kogo chodzi(tego z brodą),w ogóle z tego forum się dowiedziałam,że wikary to Radek,tyle mam wspólnego z kościołem ;)

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 15 Maj 2012, 21:27
przez rather
Załoga w pełnym składzie jest na stornie parafii http://www.parafiapiotraipawla.pl/index ... szpasterze z tym, że nikt nie wie jak się nazywa Ten Trzeci :).

Tak czy inaczej nie ma co narzekać, bo 3 tygodnie temu Dobrodziej ogłosił, że obecna składka na kościół - uwaga, uwaga - jest ostatnia! Oznacza to więc, że skończy się łażenie po mieszkaniach w ramach dobrowolnej-obowiązkowej zbiórki. Oznacza to chyba też, że kolejne pokolenia nie będą miały "długu" u księdza odnotowanego w księgach parafialnych, wynikającego z niezapłaconych składek, który należało regulować kiedy "miało się sprawę" typu komunia, ślub, pogrzeb albo inne bierzmowanie...

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 16 Maj 2012, 10:32
przez Yogi
rather napisał(a):Załoga w pełnym składzie jest na stornie parafii http://www.parafiapiotraipawla.pl/index ... szpasterze z tym, że nikt nie wie jak się nazywa Ten Trzeci :).

Tak czy inaczej nie ma co narzekać, bo 3 tygodnie temu Dobrodziej ogłosił, że obecna składka na kościół - uwaga, uwaga - jest ostatnia! Oznacza to więc, że skończy się łażenie po mieszkaniach w ramach dobrowolnej-obowiązkowej zbiórki. Oznacza to chyba też, że kolejne pokolenia nie będą miały "długu" u księdza odnotowanego w księgach parafialnych, wynikającego z niezapłaconych składek, który należało regulować kiedy "miało się sprawę" typu komunia, ślub, pogrzeb albo inne bierzmowanie...

Ten trzeci,brodaty ma na imię Tadeusz.Widać to na stronie,którą podajesz,tyle że nie wychodzi zdjęcie.A co do składek,to chyba jeszcze nie koniec,albowiem wasz"proboszcz" zamierza zrobić witraż w oknie nad wejściem do kościoła.Przedstawił nawet projekt witraża w gablocie przy wejściu.A jego koszt wg."proboszcza" wynosi 13 000 złotych.Tak więc,szanowni parafianie,wygląda na to ,że i tę "inwestycję"wasz "księżulo"sfinansuje jak zwykle z waszych kieszeni.

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 16 Maj 2012, 11:56
przez disturbia
@rather prima aprilis juz byl ;)

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 27 Maj 2012, 17:58
przez wtm
a wysłaliście zgłoszenie proboszcza do plebiscytu: „Twój ulubiony duszpasterz” organizowany przez Tygodnik Nowodworski?
Bo macie czas tylko do 30 maja.

Re: Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

PostWysłany: 27 Maj 2012, 18:15
przez disturbia
:lol: :lol: :lol: już lecę,tylko czekam aż mnie ktoś podniesie :P A to chyba nie musi być proboszcz koniecznie?