Prywatny folwark czy parafia na Osiedlu Młodych?

[ukasz]

@disturbia - OM to nie moja parafia... z resztą od kilku lat omijam "czarnych" i raczej nie chcę mieć z nimi nic wspólnego, ponieważ to co wyrabiają ma (moim zdaniem) niewiele wspólnego z wiarą.

@Maria - mnie dziwi to, że buduje się kościół, który jest jakby nie patrzeć strasznie drogi, a nie ma się na to żadnych pieniędzy. Mam wrażenie, że 100% kasy pochodzi od wiernych (z OM i z miasta), a później Ci sami wierni ten kościół (budynek + księży, zakonnice, gosposię, ogrodnika itd) muszą utrzymywać z własnych pieniędzy. Dlatego myślę, że haraczowi, który zbiera proboszcz nie będzie końca. Z mojego punktu widzenia wygląda to jak stwarzanie przez księży własnych miejsc pracy za cudze pieniądze.

[Heimat]

Wreszcie coś może drgnie !!!

To nie jest konkretna odpowiedź

Czytaj moją wcześniejszą propozycję .

Twoja propozycja wnosi niewiele do dyskusji. Mogę codziennie brać udział w ustawkach (nie sądzę, abyś posiadał większe doświadczenie ode mnie w uprawianiu sztuk walki). Zapewniam Cię jednak, że tego typu metody nie należą do najlepszych sposobów rozwiązywania problemów.

[disturbia]

Cekaltko chce zmobilizowac naszych parafian,bo duzo jest takich co narzekaja,ale jak doszlo do konkretow to nie ma nikogo. Ja tez nie chce miec z ksiezmi nic wśpolnego,ale sa ludzie,ktorych boli zachowanie proboszcza,bo wazne sa dla nich te wszystkie rytualy,ale sa wykluczeni.JEJKU do Ukasza to bylo poza tym chodzi o zasady,nie traktuje sie ludzi jak smieci dlatego,ze sa biedniejsi.

[Heimat]

@disturbia, chyba będziemy musieli przeprowadzić ostrą selekcję wśród chętnych. Przecież na tym maleńkim placyku przed kościółkiem wszyscy się nie pomieszczą

[rather]

(...) i te lawki beda sluzyc tej parafi ponad 100 lat wiec nie mowmy ze cos tyle kosztuje bo juz sobie wyobrazam wasze obuzenie jak by inny probosz za 20 lat powiedzial lawki sie sypia i trzeba kupic nowe. pozdrawiam

Czyli wszystko jasne - w trzy lata mamy wywalić kasę na kościół, a później przez 100 lat nie trzeba będzie wykładać już ani grosza. OK - godzę się na takie rozwiązanie - rozumiem, że proboszcz potwierdza Twoją wersję? Tak na marginesie, to do mnie pomimo zaproszeń jakoś nikt nigdy nie wchodził na pogaduszki - kasa jest praktycznie inkasowana w progu.


@Heimat - proszę o poprawienie adresu mailowego podanego w profilu. Twoja skrzynka cały czas odbija maile wysyłane jako powiadomienia z forum.

[cekalto]

To nie jest konkretna odpowiedź[/quote]

Czytaj moją wcześniejszą propozycję .[/quote]
Twoja propozycja wnosi niewiele do dyskusji. Mogę codziennie brać udział w ustawkach (nie sądzę, abyś posiadał większe doświadczenie ode mnie w uprawianiu sztuk walki). Zapewniam Cię jednak, że tego typu metody nie należą do najlepszych sposobów rozwiązywania problemów.[/quote]
Szkoda ze nie zrozumiałeś mojej podpowiedzi , ale może się pomyliłem i te zapisane 20 wersety to sposób dla zabicia czasu , a skoro tak to wyłączam się z dyskusji . Co naszych doświadczeń w uprawianiu sztuk walki ....

[disturbia]

I wez tu sie ustaw z tymi ludzmi. Zenada

[Heimat]

@cekalto
Mylisz się. Uważnie przeczytałem Twoje ANIELSKIE WERSETY w całości i nie dopatrzyłem się w nich żadnych konkretów, lecz jedynie samych uogólnień.

[ukasz]

Cekaltko chce zmobilizowac naszych parafian,bo duzo jest takich co narzekaja,ale jak doszlo do konkretow to nie ma nikogo. Ja tez nie chce miec z ksiezmi nic wśpolnego,ale sa ludzie,ktorych boli zachowanie proboszcza,bo wazne sa dla nich te wszystkie rytualy,ale sa wykluczeni.JEJKU do Ukasza to bylo poza tym chodzi o zasady,nie traktuje sie ludzi jak smieci dlatego,ze sa biedniejsi.

Małe sprostowanie: rytuały już nie są dla mnie takie istotne jak kiedyś. Myślę, że w walkę powinny włączyć się osoby, którym jeszcze zależy na "ratowaniu" tego kościoła. Swego czasu nie miałem możliwości podjęcia "walki" z dziwnym księdzem z NDM, ze względu m.in. na swój wiek (czyt. młody-głupi) oraz brak chętnych do podjęcia takiej walki (np. brak forum).

Abstrahując od sytuacji na OM, myślę, że to kwestia kilkunastu lat, a w kościele w Polsce bardzo dużo się zmieni. Ludzie już mają dosyć księży mieszających się do polityki, robiących interesy na biednych itd. Myślę, że średnia wieku ciągle się zwiększa, ponieważ coraz mniej mlodych chodzi od kościoła, w ten sposób zmniejszą się pieniądze, a w konsekwencji sposób myślenia księży "jak zarobić na parafianach"..

[disturbia]

Szybciej by sie zorganizowali emeryci z domu seniora.Teraz bedzie jeszcze wiekszy rechot w innych miejscowosciach. I dobrźe,niech sie smieja,a ja razem z nimi.

[ukasz]

@disturbia, może lepiej spróbować łagodniejszej formy? myślę, że wtedy więcej chętnych byś znalazła. Mam na myśli jakąś petycję z podpisami ludzi z OM, wysłać ją tam gdzie trzeba, a później... jeśli będzie jakiś skutek to dobrze, a jeśli nie.... to wysyłać do oporu Myślę, że byłaby to lepsza forma, ponieważ informacja dotarłaby do większej ilości mieszkańców OM. Nie oszukujmy się, na to forum nie zaglądają tłumy

[Yogi]

Ja jestem za ostrymi formami protestu p-ko waszemu "proboszczowi",ponieważ uważam,że takie pisanie petycji niewiele tutaj może pomóc.Tak jak już to mówiłem: KŁÓDA NA DRZWI itd,itp...

[disturbia]

Petycjami to sobie mozna sciany tapetowac. A jaki kuria ma interes w tym,przeciez oni kochaja takich'obrotnych". Jak to proboszcz powiedzial,ze wystarczy docisnac mocniej i od razu wieksza frekwencja. Jak chcecie sponsorowac jego kolejne mieszkanka i co tam sobie wymysli jeszcze,to wasza sprawa. Ja nie będe i nie mam zamiaru wiecej wypowiadac sie w tym temacie. Teraz ksiezulo docisnie pewnie mocniej tych nielicznych,ktorzy maja jakas odwage sie nie ugiac. Yogi daj spokoj ,to bez sensu.

[Zbyszek]

wg mnie ten księżulo jest bardzo dobry
jeszcze parę lat i , mam nadzieje , że skutecznie "zadba" o frekwencję
coraz bardziej podoba mi się epicka wizja pustych ławek za stówkę
nadzieje trzeba mieć ,że i u nas takie " instytucje" będą podlegać normalnym prawom
( jak to się dzieje gdzieniegdzie )

mury świeże to i posłużą trochę - i wtedy zawsze można zrobić jakiś odlotowy klubik albo inne ciekawe miejsce
służące "legalnej" rozrywce
to się i wydatki mieszkańców zwrócą się z nawiązką
a i zniknie problem " miejsc rozrywki dla młodzieży"

szkoda ,że już się nie zaliczam do tej kategorii , ale na pewno , choćby sporadycznie, bym skorzystał



a co do rajdów "po kolędzie" to trzeba chyba mieć poważnie zaburzenia emocjonalne ,żeby oczekiwać czegokolwiek więcej niż zbiórki kasy
zresztą cały system kk właściwie służy jedynie temu - zdarzają się tylko naiwni ideowcy którym się wydaję ,że ludźmi trzeba rozmawiać i im pomagać - i są niestety groźniejsi niż cała reszta bo jedynie zaciemniają rzeczywistość i wciągają w system następne "owieczki" ( chociaż - może taka ich rola i wcale nie są " naiwnymi ideowcami " )

[Heimat]

Trudno się z Tobą nie zgodzić