@disturbia - OM to nie moja parafia... z resztą od kilku lat omijam "czarnych" i raczej nie chcę mieć z nimi nic wspólnego, ponieważ to co wyrabiają ma (moim zdaniem) niewiele wspólnego z wiarą.
@Maria - mnie dziwi to, że buduje się kościół, który jest jakby nie patrzeć strasznie drogi, a nie ma się na to żadnych pieniędzy. Mam wrażenie, że 100% kasy pochodzi od wiernych (z OM i z miasta), a później Ci sami wierni ten kościół (budynek + księży, zakonnice, gosposię, ogrodnika itd) muszą utrzymywać z własnych pieniędzy. Dlatego myślę, że haraczowi, który zbiera proboszcz nie będzie końca. Z mojego punktu widzenia wygląda to jak stwarzanie przez księży własnych miejsc pracy za cudze pieniądze.