Drewniaków i starych domów było więcej (nie wiem, czy dalej są, bo rzadko bywam w Nowiaku):
- Np. ten dom na zachód od cmentarza: przez wiele lat stał z na wpół zapadniętym dachem, ostatnio go chyba trochę wyremontowali (przynajmniej przed dwoma laty chyba jeszcze stał)
- Albo taki mały drewniany domek na rogu Legionów i Partyzantów (?) - niedaleko domu zakonnego Katarzynek, ale po drugiej stronie ulicy
- Kiedyś był też mały drewniany domek na końcu miasta zaraz za Jubilatką, stał prawie naprzeciw domu Warszawska 18 (powyżej na zdjęciu) - rozebrano go już w latach 70-tych. W dole za nim bardziej na zachód była chyba kuźnia (tak przynajmniej coś mi się zdaje).
- Przy ulicy Spacerowej niedaleko pola Siwka bodajże była kiedyś taka duża drewniana szopa/stodoła? (ktoś tu ją kiedyś chyba wspominał)
- Tam gdzie teraz jest ul. Inżynierska, kiedyś za garażami, koło płotu był staw. Trochę powyżej tego miejsca, ale przed "górką" stał drewniany chyba dom, gdzie można było kupić kwiaty. Byłam tam tylko raz, jako małe dziecko.
- Sporo starych domów (drewnianych i tych otynkowanych) było wokół parków w centrum miasta
- Jadąc Sukienną od parku we wschodnim kierunku mijało się dość ciekawy drewniany budynek, w którym chyba była jakaś instytucja związana z Narwią (ośrodek wędkarski, czy coś takiego)
- Na Zdobywców Kosmosu były chyba dwa stare drewniane domy: jeden zaraz bliżej parku idąc w kierunku wschodnim po lewej, a potem drugi taki z "gankiem" już bliżej tyłów tych jednopiętrowych pawilonów przy Boh Modlina
- Na Focha był duży drewniak tak mniej więcej w połowie ulicy po stronie południowej, a na rogu przy parku był też stary dom, w którym zakład fotograficzny miał pan Ciszewski (?)
- Przy Magistrackiej naprzeciw bloków przy Zakroczymskiej byl taki mały drewniany domek, a przed nim rósł świerk chyba
Inne domy, które przychodzą mi do głowy jako stare (niekoniecznie drewniane), to:
- na końcu miasta przy Mazowieckiej - tam gdzie kiedyś (być może nadal) był ośrodek weterynarii,
- dom z dość ciekawym dachem - kiedyś widoczny był po prawej w głębi idąc od Jedynki w stronę Paderewskiego
- duży drewniany dom przy Akacjowej na górce
- domek takiej starszej pani, która w latach 70-tych miała dużo kwiatów w ogrodzie i chyba szklarenkę/tunel: było to przy Sienkiewicza, idąc od stacji do szpitala po prawej, na rogu tuż przed Kilińskiego
- stara stacja
- taki duży dom przy Nowołęcznej (idąc od starej stacji w stronę Narwii, po lewej)
- drewniany dom przy ul. Okunin, tam gdzie były tory z zakładów przemysłowych, a nieopodal gniazdo bociana
- koło starego kina Lenino był kiedyś chyba murowany młyn (tak przynajmniej pamiętam, ale to było w bardzo wczesnym moim dzieciństwie...)
- i oczywiście te drewniaki, o których swego czasu pisałam: trzy stojące na rogu przy rondzie w centrum miasta: jeden wzdłuż Paderewskiego, drugi wzdłuż Boh Modlina (która kiedyś nazywała się chyba Górską!), a trzeci na tyle tego przy Boh Modlina właśnie...
Myślę, że takich przykładów można by mnożyć. W wolnej chwili poszukam zdjęć w albumie z dzieciństwa - może coś się znajdzie.
ps. Nie było mnie tutaj widać przez jakiś czas, bo zalogować się nie mogłam. Dzisiaj, zmotywowana przez Kamę, spróbowałam po raz kolejny i... jestem. Z góry uprzedzam, że na tematy lokalnej historii i wspomnień będę pisała często i dużo. I dziękuję Kalo za filmiki, zdjęcia i wspomnienia. Doceniam i proszę o jeszcze.