Wrzucam dwa artykuły dotyczące nowych technologii w oświetleniu ulicznym:
Pierwszy dotyczy wymiany lamp ulicznych w Krakowie i Bydgoszczy:
http://metro.gazeta.pl/Portfel/1,135227 ... zedne.htmlDrugi ogólniejszy:
http://www.biztok.pl/biznes/dzieki-wymi ... rdy_a17984A jak oświetlenie wygląda w naszym mieście?
Jeśli już oświetlenie świeci to, nie wiedzieć czemu, załącza się jeszcze w dzień, kiedy jest zupełnie jasno. Dodatkowo wszystko wykonane w starej, przestarzałej technologii, tańszej w zakupie, ale niemiłosiernie drogiej w eksploatacji. Kilka przykładów:
Niedawny generalny remont ulicy Berlinga i kilkadziesiąt latarni po obu stronach drogi. Wszystko wykonane w lampach sodowych, o mocy minimum 150W każda.
Ostatni remont ulicy Kolejowej w Modlinie, również kilka lamp sodowych, zero LEDów.
Nowa latarnia przy obwodnicy, na przystanku autobusowym - oczywiście lampa sodowa.
Jak pokazują powyższe przykłady z większych miast to właśnie LEDy są przyszłością, pomimo bardzo wysokich kosztów początkowych, po kilku latach eksploatacji ich zakup zwraca się z nawiązką. Mało tego, to właśnie za wynalezienie diody LED naukowcy otrzymali Nagrodę Nobla.
Podpowiem władzom miasta, że na wymianę oświetlenia tradycyjnego na LEDowe można uzyskać dofinansowanie unijne. Należy tylko trochę poświęcić czasu, wiedzy, i chęci. A zaoszczędzone pieniądze na oświetleniu władza mogłaby przeznaczyć na kolejne imprezy w Relaksie, albo kilka dodatkowych foteli na nowej trybunie stadionu.
A może nasza władza jest mądrzejsza od Noblistów?