przez jakotako » 06 Sty 2016, 20:27
przez rather » 06 Sty 2016, 21:12
przez Bescon » 12 Lip 2016, 10:19
przez tk28 » 12 Lip 2016, 11:22
przez Kalten » 12 Lip 2016, 12:20
przez Bescon » 16 Lip 2016, 10:47
przez Bescon » 28 Lip 2016, 10:31
przez tk28 » 28 Lip 2016, 13:23
przez k.nowak32 » 29 Lip 2016, 07:50
przez adaman1tos » 30 Lip 2016, 07:00
k.nowak32 napisał(a):Zgadzam się z kolegą tk28.
W tej chwili w NDM na tysiąc mieszkańców przypada ponad 400 samochodów. Wyobraźcie sobie jak wyglądałyby nasze ulice, gdyby ten współczynnik zwiększył się jeszcze o kilkadziesiąt procent..
przez tk28 » 30 Lip 2016, 14:56
przez k.nowak32 » 30 Lip 2016, 17:13
adaman1tos napisał(a):Idac dalej tym tokiem rozumowania lepiej wprowadzic zakaz uzywania samochodow, pozosawic ten przywilej tylko "wybranym"; nastepnie zrobic to samo z przedszkolami, szkolami, szpitalami, mieszkaniami itp. (wszystko dla wybranych). Wtedy bedzie luzno na ulicach, parkingach, beda miejsca dla dzieci w przedszkolach, szkolach, szpitalach itp. Ludzie obudzcie sie. Ruszcie tylki z Waszej wioski NDM. Pozwiedzajcie troche swiata. Zobaczycie wtedy, ze 400 samochodow na 1000 mieszkancow to tyle co nic w porownaniu do bardziej rozwinietych krajow, a mimo to ludzie tam jakos zyja.
Na koniec 2012 r. w Polsce zarejestrowanych było 18,74 mln samochodów osobowych. Pod względem nasycenia rynku motoryzacyjnego Polska zrównała się już ze wskaźnikami Unii Europejskiej. W grudniu na tysiąc mieszkańców Polski przypadało 486 samochodów, podczas gdy w UE ten wskaźnik wynosi średnio 484 - poinformował GUS na najnowszym raporcie "Transport. Wyniki działalności w 2012 r.".
przez adaman1tos » 31 Lip 2016, 08:58
tk28 napisał(a):A dlaczego w wielu jak to nazwałeś "bardziej rozwiniętych krajach" walczą z natłokiem samochodów wprowadzając wszędzie strefy płatnego parkowania i 30 km/h w obszarze zabudowanym, co ma głównie na celu zniechęcenie do poruszania się własnym autem po mieście Problem natłoku samochodów dotyczy całego świata. Nie wiem gdzieś się nasłuchał i od kogo tych bredni, że w innych krajach jest znacznie lepiej bo chyba sam nigdzie nie byłeś skoro piszesz takie pierdoły. Pojedź np. do Londynu i zobacz co tam się dzieje na tych wszystkich wąskich śródmiejskich ulicach. W Paryżu, Berlinie i w innych europejskich stolicach jest to samo, mało tego, jest jeszcze gorzej jak u nas ale Polska jak najbardziej dąży do tego aby i u nas też było tak "światowo" i... ciasno. .
przez rather » 31 Lip 2016, 13:13
przez adaman1tos » 31 Lip 2016, 16:15
irather napisał(a):Piszesz żeby nie porównywać NDM z Londynem a sam posługujesz się przykładem krajów anglosaskich w których egzamin zdaje się u lokalnego policjanta lub wyznaczonego urzędnika. Tylko że tam możesz zdawać praktycznie w każdym małym miasteczku a u nas w kilku na Mazowszu. Otwarcie WORD w NDM spowoduje, że będziemy mieli zalew osób, które na tyle kiepsko jeżdżą, że boją się egzaminu w Warszawie. Ja z kolei boję się kierowców których umiejętności ograniczają się do jeżdżenia po dziurze w której są 3 ulice na krzyż. Jeśli ktoś zdaje egzamin to dostaje prawo jazdy na wszystkie drogi i miasta w Polsce, więc powinien się wykazać się wiedzą i techniką jazdy pozwalającą na zdanie egzaminu także w Warszawie.